Blisko, nie idealnie – o relacji z dzieckiem na co dzień i w wakacje.
Dobre relacje nie biorą się znikąd – o budowaniu więzi z dzieckiem można pisać poematy, jednak pochylmy się nad czasem, jaki przed nami. Wakacje to dobry czas na bliskość, na którą czasu zwyczajnie nam brakuje.
Na zakończenie roku szkolnego wielu rodziców patrzy na świadectwa i zastanawia się: Jak poszło mojemu dziecku? Czy dostanie stypendium? Może mógł mieć lepszą ocenę? Warto jednak pamiętać, że oceny to tylko jedna z wielu informacji o dziecku – nie oddają jego wysiłku, dobroci, kreatywności ani potencjału. Dziecko to nie cyfra
w dzienniku. Wspierajmy je nie tylko wtedy, gdy przynosi „piątki”, ale szczególnie wtedy, gdy coś mu nie wychodzi. Najważniejsze, by czuło się kochane niezależnie od wyników. Tylko wtedy będzie chciało próbować dalej.
Co możemy zrobić, by być bliżej dziecka – również w wakacje? Wspólny czas – bez pośpiechu i telefonów. Nie chodzi o drogie wyjazdy czy spektakularne atrakcje. Wystarczy wspólne gotowanie, spacer, planszówka czy wieczorne rozmowy. To w tych chwilach dziecko czuje się ważne i zauważone. Uważne słuchanie. Zamiast udzielać rad – słuchaj. Nawet jeśli problem wydaje się błahy, dla dziecka może być ogromny. Pokazując, że jego emocje są ważne, budujesz zaufanie. Granice i zasady – z miłością i konsekwencją
Dzieci potrzebują jasnych zasad, ale także poczucia, że są kochane bez względu na wszystko. Bezpieczne granice to fundament relacji opartych na szacunku. Zaufanie działa w dwie strony. Jeśli oczekujesz, że dziecko będzie Ci ufać, pokaż mu, że Ty również mu ufasz. Pozwól na samodzielność, nie oceniaj zbyt pochopnie, dawaj przestrzeń do nauki na błędach. Czas wolny bez presji. Nie każda chwila musi być „rozwojowa”. Pozwól dziecku się nudzić, odpocząć, być sobą. To właśnie wtedy często rodzą się najlepsze pomysły i najpiękniejsze rozmowy.
A co z wakacjami? To idealny moment, by budować wspomnienia i więzi!
Nie musimy planować wielkich podróży – ważniejsze jest to, że jesteśmy razem. Piknik w parku, wspólne lody, czytanie książek pod kocem, wieczorne rozmowy pod gwiazdami… To właśnie takie chwile dziecko zapamięta najbardziej. Latem zwolnijmy. Zobaczmy świat oczami dziecka. Dajmy mu czas – i siebie. Dziecko szybko nam to wynagrodzi... Udanych wakacji ! Pedagog szkolny
Ksenia Dreścik